Przed świętami uprzątnęłam wszystkie farby i postanowiłam na jakiś czas o nich zapomnieć. Nie jest to łatwe, bo wczoraj nabyłam "na starociach" fantastycznie dużą podkładkę na stół i już kombinuję, i już mam wizje:) Czasu tylko nie mam. NO tak. Byle do wakacji.
Fifi, do wakacji może i jeszcze trochę, ale domek w kolorach iście urlopikowych :)
OdpowiedzUsuń